Często w rożnych sytuacjach widzę możliwość na połączenie. Widzę to co wspólne, a nie to co dzieli.
Od dziecka fascynowało mnie połączenie światów, czasem teoretycznie do siebie niepasujących kontrastów. Czuję mocno, że TERAZ to czas na inkluzywność, a nie ekskluzywność.